.png)
Fragment hutniczych obiektów z widocznym wielkim piecem. Węgierska Górka ok. 1900 rok.
Źródło: Karol Suchanek, "Gmina Węgierska Górka na starych fotografiach i widokówkach", Urząd Gminy Węgierska Górka, 2008. Autorem fotografii jest Karol Suchanek.
Zdjęcie wykonane, najprawdopodobniej, od strony obecnych budynków portierni (Zoo Portiernia).
Budynki na pierwszym planie to Odlewnia nr 1 (późniejsza nazwa, kierowana przez Pana Stasia Juraszka, z Cięciny), z tyłu żeliwiak, a z jego prawej strony Wydział Rurarni (kierowanej w późniejszym okresie przez Pana Franciszka Juraszka z Cięciny), gdzie odlewano rury. Tam był sławetny obyrtok, a później najnowocześniejsze w Europie stanowiska do półciągłego odlewania rur.
Na zdjęciu te duże rury to fi 1000 mm, a te mniejsze to 250 - 300 mm, kielichowe, które łączone były przy budowie wodociągów w miastach, kształtkami kielichowymi BB (na pierwszym planie), które wykonywano na Odlewni nr 1.
Z tyłu po lewej stronie jest gazownia, gdzie wytwarzano gaz z drewna, w drodze tzw. pirolizy drewna, później były tam bunkry na piasek i wytwórnia wód mineralnych.
W okresie późniejszym przed budynkami Odlewni postawiono bębny, do których wrzucano odlewy - skrzynki uliczne i tam się w trakcie obrotów obijały się o siebie i czyściły z piasku.
Jeszcze później wybudowano na składowisku wyrobów gotowych suwnicę Gdańską, która zniknęła. Nic innego nie poradzę.
W Odlewni Żeliwa, w porywach pracowało ponad dwa tysiące ludzi, a na przestrzeni 150 lat, kilkanaście, może kilkadziesiąt tysięcy. Każdy z Nich miał tam jakiś kawałek swojego życia. Warto Ich wszystkich pozytywnie wspomnieć i pozdrowić ich rodziny. Zapraszamy na kawę i wspomnienia!
___
Jeżeli interesuje Cię przeszłość Węgierskiej Górki, zapraszamy na zwiedzanie wystawy do naszej siedziby: https://www.odlewniakultury.pl/wystawastala
___
Pod Baranią w cieniu lasów, hej!
Jest osada z dawnych czasów, hej!
Węgierską Górką nazwana, hej!
Wstęgą Soły przepasana, hej!